Amp Futbol Cup 2017: Polacy o krok od piłkarskiego raju

Szósta edycja Amp Futbol Cup miała wszystkie zalety, do których ten ampfutbolowy turniej zdążył nas już przyzwyczaić. Były więc tłumy kibiców, piękne akcje i gole, znani piłkarze oraz przede wszystkim niesamowita atmosfera na trybunach. Niestety, również po raz kolejny biało-czerwoni po świetnej grze w meczach grupowych i półfinale byli dosłownie o włos od zwycięstwa w całym turnieju.

[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]

Amp Futbol Cup to fantastyczny turniej, który z roku na rok jest jeszcze lepszy  – powiedział Przemysław Świercz, kapitan reprezentacji Polski. – Niestety, kolejny raz przegraliśmy dosłownie o włos, z czym niełatwo się pogodzić. Ten finał może być dla nas jednak sukcesem, jeżeli wyciągniemy z niego wnioski, które przekujemy na zwycięstwo w Mistrzostwach Europy.

Październikowe Mistrzostwa Europy są kluczową imprezą, do której biało-czerwoni szykują się od trzech lat. Warszawski turniej miał być próbą generalną przed mistrzostwami, która pokaże, co jeszcze trzeba poprawić przed walką o medale w Turcji. Przed Polakami teraz dwa dłuższe zgrupowania – sierpniowe w Szczawnicy i wrześniowe w Uniejowie, na których na pewno czeka ich ciężka praca oraz szczegółowa analiza finału Amp Futbol Cup.

Polacy aż do finału szli jak burza. W grupie A pokonali Japonię 6:1 oraz Grecję aż 11:0, a w półfinale znowu wysoko pokonali Irlandię 4:1. Anglicy z kolei zanotowali zwycięstwa z Francją 2:0, Irlandią 3:0 oraz w półfinale z Japonią 4:0.

Tuż przed finałem odbył się mecz pokazowy z udziałem byłych zawodników Legii Warszawa, wśród których znaleźli się Maciej Szczęsny i Jerzy Podbrożny, oraz drużyny Przyjaciół Amp Futbol złożonej z dziennikarzy, przedstawicieli Stowarzyszenia oraz instytucji wspierających ampfutbol.

Tytułem króla strzelców Amp Futbol Cup 2017 podzielili się aż trzej zawodnicy, którzy zdobyli po pięć bramek. Co jeszcze ciekawsze, cała trójka to reprezentanci Polski – Jakub Kożuch, Bartosz Łastowski i Tomasz Miś.

Turniej był bardzo udany, ale oczywiście szkoda finału. Zabrakło nam koncentracji w ostatniej fazie meczu, która mogła nam przynieść upragnione zwycięstwo – mówi jeden z najlepszych strzelców Kuba Kożuch. – Tytuł Króla Strzelców nie był dla mnie ważny, chciałem zdobyć pierwsze miejsce dla naszej reprezentacji. Teraz się nie udało, ale musi się udać w Turcji.

Królowie strzelców, fot. Bartłomiej Budny.

W podobnym tonie wypowiada się trener naszej reprezentacji Marek Dragosz:

Mamy duży niedosyt, tym bardziej że graliśmy w finale bardzo dobrze. Na Amp Futbol Cup przy wsparciu kibiców zrobiliśmy jednak dobrą robotę, co musi zaprocentować w Turcji. Naprawdę szkoda, że przegraliśmy w finale, ale na mistrzostwach się odkujemy!

Mistrzostwa Europy odbędą się w październiku, a już 6-9 lipca w Warszawie będzie miało miejsce kolejne międzynarodowe  ampfutbolowe wydarzenie. Do Polski na II edycję europejskiego obozu juniorskiego przyjadą bowiem ampfutbolowi juniorzy z 9 krajów! Młodzi zawodnicy po amputacjach i z wadami kończyn przez trzy dni będą trenować i rozgrywać mecze w swoich grupach wiekowych na obiektach warszawskiej SoccerAreny.  Od dwóch lat Europejska Federacja Ampfutbolu (EAFF) skutecznie rozwija również ampfutbol w wydaniu juniorskim, czego elementem są organizowane co roku międzynarodowe obozy. W lipcu w Warszawie zobaczymy więc przyszłe gwiazdy europejskiego ampfutbolu! 

Klasyfikacja końcowa Amp Futbol Cup 2017:

1. Anglia
2. Polska
3. Japonia
4. Irlandia
5. Francja
6. Grecja

Król Strzelców: Bartosz Łastowski, Jakub Kożuch, Tomasz Miś (wszyscy Polska)
Najlepszy piłkarz: Hiro Kayashima (Japonia)
Najlepszy bramkarz: Gary Marheineke (Anglia)
Nagroda Fair Play: reprezentacja Grecji

Wyniki:

Finał: POLSKA 0:1 Anglia
Mecz o 3. miejsce: Japonia 2:0 Irlandia
Mecz o 5. miejsce: Grecja 0:4 Francja

Półfinały:
POLSKA 4:1 Irlandia
Anglia 4:0 Japonia

Mecze grupowe:
Grupa A:
POLSKA 6:1 Japonia
Japonia 13:0 Grecja
POLSKA 11:0 Grecja
Grupa B:
Anglia 2:0 Francja
Francja 0:2 Irlandia
Anglia 3:0 Irlandia.

———————————-

Źródło: Informacja prasowa.

Fot.: Bartłomiej Budny.

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL