Reprezentacja Polski w koszykówce na wózkach na ósmym miejscu zakończyła swój udział w mistrzostwach Europy w Rotterdamie. Tytuł powędrował do Brytyjczyków, których wyższość w finale musiała uznać Hiszpania.
W mistrzostwach Europy w Rotterdamie udział wzięło dwanaście męskich zespołów podzielonych na dwie sześcioosobowe grupy. W grupie A będący obrońcami tytułu Holendrzy rywalizowali z Polską, Niemcami, Hiszpanią, Szwajcarią i Łotwą. W grupie B natomiast aktualni wicemistrzowie świata i Europy Brytyjczycy zagrali przeciwko Włochom, Francuzom, Austriakom, Izraelczykom oraz Turkom. Stawka tegorocznego EuroBasketu była bardzo wysoka, bowiem walka toczyła się nie tylko o medale, a przede wszystkim o przepustki na igrzyska paraolimpijskie w Paryżu. Bezpośrednią kwalifikację wśród mężczyzn uzyskały dwie najlepsze drużyny, a ekipy klasyfikowane na miejscach 3-5. mogły wywalczyć sobie prawo startu w przyszłorocznym turnieju repasażowym.
Decyzją sztabu szkoleniowego powołania na europejski czempionat otrzymała dwunastka w składzie: Piotr Darnikowski, Krzysztof Pietrzyk, Andrzej Macek, Adrian Jankowski, Mateusz Stan, Kamil Kornacki, Krzysztof Bandura, Dominik Mosler, Mateusz Filipski, Adrian Łabędzki, Krzysztof Kozaryna oraz Marek Wesołowski. Cel minimum podopiecznych trenera Marcina Balcerowskiego zakładał awans do ćwierćfinału i plan ten udało się zrealizować, choć apetyty wszyscy mieli zdecydowanie większe.
Fazę grupową mistrzostw biało-czerwoni zakończyli z bilansem trzech zwycięstw i dwóch porażek, co przełożyło się na czwartą lokatę. Na inaugurację turnieju Polacy nie sprostali Hiszpanom, ulegając im 64:88. W kolejnych meczach po zaciętej walce pod koszem pokonali 71:62 Szwajcarów oraz 86:84 Niemców, a także 85:42 Łotyszów. Na zakończenie fazy grupowej nasi koszykarze rozegrali dobre spotkanie z Holendrami, jednak pogubili się w końcówce i ostatecznie przegrali 61:73.
Tym oto sposobem nasi koszykarze zmierzyli się w ćwierćfinale z triumfatorami grupy B, Brytyjczykami, którzy podobnie jak gospodarze mistrzostw zachowali po grupach czyste konto. Polacy walczyli z nimi jak równy z równym do pierwszej połowy. W drugiej części spotkania inicjatywę na boisku przejęli przeciwnicy, którzy miejsce w TOP4 turnieju przypieczętowali wygraną 94:75. Biało-czerwonym pozostała więc walka o piątą pozycję, która pozwoliłaby zachować szanse na igrzyska w Paryżu. W dwóch ostatnich meczach polegli niestety 74:89 z Włochami oraz 67:80 z Francuzami i uplasowali się na ósmej lokacie.
Mistrzami Europy zostali Brytyjczycy, którzy w wielkim finale rozprawili się 74:53 z Hiszpanami. Na najniższy stopień podium po zwycięstwie 58:51 nad Niemcami wylądowali Holendrzy. Po medalowej dekoracji przyznano również indywidualne wyróżnienia. Wielkiego zaszczytu dostąpili Mateusz Filipski oraz Andrzej Macek, który wytypowani zostali do najlepszej piątki całego turnieju.
Klasyfikacja końcowa:
- Wielka Brytania
- Hiszpania
- Holandia
- Niemcy
- Włochy
- Turcja
- Francja
- Polska
- Izrael
- Austria
- Szwajcaria
- Łotwa
————
Fot. Ana Sasse Fotografie