Przed startem mistrzostw świata w tureckim Mersin zapowiadali walkę o medal. I słowa dotrzymali! Reprezentacja Polski w siatkówce plażowej potwierdziła swoją absolutną dominację na piasku. W wielkim finale Biało-Czerwoni nie dali szans Łotyszom, z którymi rozprawili się w dwóch setach 21:13, 21:10.
– To niesamowite uczucie, obroniliśmy tytuł drugi rok z rzędu! Historia pisze się na naszych oczach. Dziękujemy wszystkim kibicom za wsparcie, energię i wiarę w nas do samego końca. Jesteśmy mega szczęśliwi i dumni – czytamy na oficjalnym koncie reprezentacji Polski na Facebooku.
Mistrzostwa świata w Mersin w Turcji to dopiero druga w historii impreza tej rangi. W tegorocznych zmaganiach zaprezentowało się dziewięć drużyn, podczas gdy przed rokiem w chińskim Chongqing o medale rywalizowało jedynie sześć zespołów. To pokazuje, że siatkówka w wydaniu plażowym cieszy się coraz większym zainteresowaniem, co ma szczególne znaczenie w kontekście jej paralimpijskich ambicji i starań o dołączenie do programu igrzysk.
Zwycięskiego składu się nie zmienia
Polscy siatkarze do rywalizacji o obronę mistrzowskiego tytułu przystąpili w identycznym jak przed rokiem składzie – na piasku ponownie zobaczyliśmy Rafała Wojtowicza, Dariusza Cegiełkę, Artura Wąsowicza oraz Filipa Gacę. Trener kadry Piotr Janiak postawił na sprawdzone i doświadczone nazwiska, które w ostatnich sezonach dostarczyły kibicom wielu powodów do dumy i wzruszeń.
Biało-Czerwoni już od pierwszego spotkania prezentowali siatkówkę plażową na najwyższym poziomie. W fazie grupowej bezproblemowo pokonali drugi zespół Stanów Zjednoczonych (21:8, 21:7) oraz pierwszy Turcji (21:4, 21:10), a jedynie ekipa z Kazachstanu była w stanie urwać im seta (21:15, 19:21, 15:10).
W półfinale nasi kadrowicze zmierzyli się z USA 1. Przeciwnicy okazali się bardzo wymagający, nie dając tak łatwo za wygraną. Pierwszy set Polacy rozstrzygnęli na swoją korzyść, zwyciężając na przewagi 24:22, by awans do finału oficjalnie przypieczętować triumfem w drugiej partii 21:17. W meczu o złoto podopieczni trenera Piotra Janiaka trafili na reprezentację Łotwy i jak na prawdziwych dominatorów przystało nie pozostawili złudzeń, kto aktualnie jest najlepszy na świecie. Potrzebowali dwóch odsłon zakończonych wynikami 21:13, 21:10, aby obronić wywalczone przed rokiem złoto.
Polska potęgą w siatkówce plażowej
Zwycięstwo na mistrzostwach świata w Turcji stanowi kolejny ważny krok w stronę popularyzacji siatkówki wśród osób z niepełnosprawnością w Polsce. W przekroju całego turnieju nasi panowie stracili zaledwie jednego seta, co najlepiej obrazuje skalę ich przewagi nad resztą stawki. Sukcesy Biało-Czerwonych są owocem konsekwentnej pracy całego sztabu szkoleniowego oraz ogromnej pasji i determinacji zawodników, którzy zawsze z dumą reprezentują nasz kraj na arenie międzynarodowej, budując przy tym wyjątkową, wspierającą się nawzajem atmosferę w zespole.
____
Fot. World Abilitysport


