Fot. archiwum Kingi Dróżdż

Polskie szablistki wicemistrzyniami świata!

Polskie szablistki na zakończenie mistrzostw świata w szermierce na wózkach wywalczyły srebrny medal w turnieju drużynowym. Biało-Czerwoni przywiozą tym samym z Korei cztery krążki – trzy srebrne oraz jeden brązowy.

W ostatnim dniu szermierczych mistrzostw świata, które w dniach 2-7 września gościło Iksan w Korei Południowej, czekały nas niemałe emocje z udziałem naszych szablistek oraz florecistów, którzy o jak najwyższe lokaty pojedynkowali się turniejach drużynowych.

Wielkie medalowe nadzieje wiązano z poczynaniami szablistek. Dzień wcześniej bowiem Kinga Dróżdż wraz z Karoliną Strawińską sięgnęły indywidualnie po tytuły wicemistrzyń świata. Tak znakomita postawa obu naszych pań rozbudziła apetyt na fenomenalny wynik w niedzielnej drużynówce. Świeżo upieczone medalistki w drodze do kolejnego celu wspierały Marta Fidrych i Jadwiga Pacek. To sprawdzony kwartet, który do rywalizacji przystąpił w roli brązowych medalistek poprzedniego mundialu odbywającego się dwa lata temu we włoskim Terni.

Na inaugurację tegorocznych zmagań Polki bezproblemowo rozprawiły się w ćwierćfinale z Włoszkami 45:35. W półfinale poprzeczka powędrowała zdecydowanie wyżej, bo naprzeciwko naszych dziewczyn zasiadły Gruzinki – rywalki wymagające, których absolutnie nie wolno lekceważyć. Każdy punkt w tej potyczce był na wagę awansu do finału i każda niewykorzystana akcja bolała podwójnie. Przed decydującą dziewiątą odsłoną Biało-Czerwone miały swoje przeciwniczki w zasięgu, przegrywając jednym punktem 39:40. Dzieła na sam koniec dopełniła Kinga Dróżdż, która zatriumfowała 6:0 nad Niną Tibilaszwili, wprowadzając swoją drużynę do wielkiego finału. W nim Polki nie zdołały nawiązać wyrównanej walki z Chinkami, które na krótki moment wypuściły z rąk prowadzenie. Od trzeciej rundy pewnie jednak szły po swoje, by mistrzowski tytuł przypieczętować wygraną 45:32. Brąz ostatecznie zgarnęły Gruzinki, które w meczu o trzecie miejsce odprawiły tuż za podium Ukrainki (45:42).

W turnieju męskiego floretu o jak najlepszy rezultat pojedynkowali się Michał Nalewajek, Dariusz Pender, Rafał Ziomek oraz Patryk Banach. Nasi panowie celowali wysoko, jednak plany na dobry wynik pokrzyżowała im porażka w 1/8 finału z Tajlandią 41:45. W drabince o lokaty 9-16. wygrali trzy kolejne starcia – 45:20 z Hongkongiem, 45:43 z Węgrami i 45:16 z Koreą Południową, plasując się finalnie na dziewiątym miejscu. Mistrzami świata zostali Chińczycy, pokonując w potyczce o złoto Brytyjczyków 45:37. Na trzecim stopniu podium znaleźli się Włosi po wysokim zwycięstwie 45:29 nad Francuzami.

Zobacz:  XX Integracyjne Zawody Szermiercze w szpadzie na wózkach - 11.11.2023 [galeria]

Polscy szermierze tym samym przywiozą z mistrzostw świata cztery krążki – trzy srebrne i jeden brązowy. Co ciekawe, wszystkie trofea wywalczyli szabliści, co potwierdza wiodącą rolę tej broni na arenie międzynarodowej. Indywidualnie po srebrne medale sięgnęły Kinga Dróżdż (kat. A) z Karoliną Strawińską (kat. B), z brązu natomiast cieszył się Adrian Castro (kat. B). Dorobek uzupełnia srebro naszej żeńskiej drużyny.

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL