Stadion Śląski pełen emocji – Polacy w roli głównej na Memoriale Kamili Skolimowskiej

W minioną sobotę na Stadionie Śląskim w Chorzowie kibice mogli zobaczyć coś naprawdę wyjątkowego – memoriał Kamili Skolimowskiej rozgrywany w ramach cyklu Wanda Diamond League. I choć na starcie stanęły światowe gwiazdy lekkiej atletyki, to ogromne emocje wywołały też konkurencje paralekkoatletyczne, gdzie Polacy stoczyli niezwykle widowiskową rywalizację z najlepszymi.

W biegu na 100 metrów mężczyzn bezkonkurencyjny był Thomas Young z Wielkiej Brytanii, który wpadł na metę z czasem 11,12 s. Young to nie byle kto – mistrz paralimpijski, u którego już w wieku 12 lat zdiagnozowano poważną chorobę neurologiczną. A dziś? Rekordy, złote medale i miejsce na sportowym szczycie. Ale polski sprinter Bartosz Sienkiewicz deptał mu po piętach tak mocno, że przegrał dosłownie o cztery setne sekundy (11.16). Trzeci był Filip Wojtunik (11,69), a tuż za podium wbiegli Wiktor Szala, Michal Kotkowski i Błażej Bieńko.

Na 800 metrów na wózkach od samego początku tempo narzucił Brytyjczyk Ben Rowlings, który z wynikiem 1:51,98 stanął na najwyższym stopniu podium. To zawodnik, który zaczynał od pływania, ale dziś na wózkach bije rekordy Europy i świata, m.in. na dystansie 5000 m. Drugi był reprezentant Polski Samuel Kołek, który stracił do niego tylko dwie dziesiąte sekundy (1:52.17), a trzeci kolejny Brytyjczyk Kyle Brotherton (1:53.49). Wyścig był naprawdę szybki, różnice na mecie minimalne i wszystko rozstrzygało się na ostatnich metrach.

Polacy rywalizowali między sobą w wyścigu handbike na 1500 metrów, a najlepiej spisał się Marek Wiśniewski, który przeciął linię mety w czasie 2:50,55. Doświadczony zawodnik, znany z występów m.in. w mistrzostwach Europy, tym razem nie dał się nikomu wyprzedzić. Drugie miejsce zajął Paweł Sochaj (2:50.75), a trzeci był Kamil Dudek (2:51.09).

Na koniec rozegrano sprint kobiet na 200 m i także tutaj kibice zobaczyli mocną obsadę Biało-Czerwonych. Najszybsza okazała się Justyna Franieczek (27,54), która w swojej karierze przeszła już bardzo wiele – chorobę nowotworową, tragiczny wypadek, wieloletnią przerwę od sportu, a potem powrót na bieżnię. Dziś jest wielokrotną medalistką mistrzostw świata i Europy, a w Chorzowie ponownie udowodniła, że #NicNieJestNiemożliwe. Drugie miejsce zajęła Agata Gałan (28,08), trzecia była Agata Krzywdzińska (28,29), a tuż za nimi finiszowały jeszcze Antonina Graca i Magdalena Gontarz.

Zobacz:  Szóste igrzyska paraolimpijskie Dariusza Pendera

Całe zawody pokazały, że Memoriał Kamili Skolimowskiej to coś więcej niż zwykły mityng. To miejsce, gdzie spotykają się mistrzowie i historie, które chwytają za serce. A że kibiców było sporo i atmosfera gorąca. Nikt nie miał wątpliwości, że ta impreza to już marka światowa. Następna edycja za rok w Chorzowie – 23 sierpnia.

_____

Screen: sport.tvp.pl

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL