Polska parawspinaczka świętuje przełomowy moment! Po raz pierwszy w historii polska kadra narodowa wystartowała w zawodach Pucharu Świata IFSC. Biało-czerwone barwy w austriackim Innsbrucku reprezentowało aż sześcioro niezwykle zdeterminowanych zawodników i zawodniczek, którzy pokazali serce, wolę walki i wielki sportowy charakter.
Wspinaczka sportowa to stosunkowo młoda dyscyplina, która w programie igrzysk olimpijskich zagościła w 2021 roku w Tokio. W wydaniu paralimpijskim formalnie zadebiutuje już za trzy lata w Los Angeles. W Mieście Aniołów przewidziano rozegranie ośmiu medalowych konkurencji, w których wystąpi 80 zawodników z niepełnosprawnością (40 mężczyzn i 40 kobiet). Polska kadra już teraz aktywnie przygotowuje się do tego wielkiego wydarzenia.
Podczas Pucharu Świata IFSC w Innsbrucku wystartowało 201 zawodników z łącznie 27 krajów. Po raz pierwszy w historii do międzynarodowej rywalizacji przystąpiła polska reprezentacja, którą tworzy sześcioro zawodników i zawodniczek ze Stowarzyszenia Skocznia. Posiadają oni zróżnicowane doświadczenie wspinaczkowe (od dwóch do kilkunastu lat), a przyświeca im wspólny cel, by podnosić poziom swoich umiejętności i z każdym treningiem stawać się coraz lepszym. Do oficjalnego debiutu z orzełkiem na piersi intensywnie przygotowywali się przez ostatnie pół roku pod czujnym okiem trenerki kadry narodowej Anny Jasiewicz oraz trenerki przygotowania motorycznego Anny Rozmus.
Każdy z zawodników musiał pokonać dwie drogi eliminacyjne. Z sześciorga Biało-Czerwonych najlepiej z przygotowaną przez organizatorów wymagającą trasą wspinaczkową poradziły sobie Agnieszka Kwolek (klasa B3 – dysfunkcja wzroku) oraz Jadwiga Gąsienica-Chmiel (klasa RP3 – ograniczony zasięg i siła), która w Oslo realizowała treningi pod kierunkiem Adama Pustelnika. Obie nasze panie sklasyfikowane zostały w Innsbrucku na szóstej lokacie. Dziewiąty w stawce był Bartłomiej Szyszkowski (klasa AU3 – dysfunkcja kończyn górnych), a w drugiej dziesiątce uplasowali się Jakub Szmańda (11. w RP3), Anna Lipińska (13. w RP3) oraz Krzysztof Kuczewski (18. w klasie AL2 – dysfunkcja kończyn dolnych)
Choć polska kadra parawspinaczkowa dopiero stawia pierwsze kroki na arenie międzynarodowej, to już teraz widać, jak ogromny drzemie w niej ogromny potencjał i obiecujące perspektywy na przyszłość. Każdy start to szansa na zdobycie bezcennego doświadczenia, które z pewnością zaowocuje w nadchodzących sezonach. Z zainteresowaniem będziemy śledzić rozwój wspinaczki osób z niepełnosprawnością w Polsce oraz przygotowania do historycznego debiutu tej dyscypliny podczas najbliższych igrzysk w Los Angeles.