Fot. Adam Nurkiewicz/Polska Fundacja Paraolimpijska/Robert Szaj

Sport bez barier. Jak zacząć trenować, mając niepełnosprawność?

Dla zdrowia fizycznego i psychicznego sport jest niczym lekarstwo. Nie ma tu znaczenia, czy mówimy o nim w odniesieniu do osoby pełnosprawnej czy niepełnosprawnej. Poprawia on nie tylko kondycję, ale też wzmacnia mięśnie i wpływa korzystnie na samopoczucie. Wysiłek to endorfiny. Endorfiny to hormony szczęścia. Czego zatem chcieć więcej?

Ruch pełni też rolę rehabilitacyjną. Pomaga utrzymać lub odzyskać sprawność. Zapobiega wtórnym problemom zdrowotny i co najważniejsze ułatwia codzienne funkcjonowanie.

Jeżeli patrzeć na sport przez pryzmat osób z niepełnosprawnościami, to ma on jeszcze kilka dodatkowych znaczeń społecznych. Trening wiąże się z koniecznością opuszczenia czterech kątów, spotkania się z innymi trenującymi, zmusza nas do przełamania barier no i na koniec na wpływ na integrację. Przynależność do jakiejś większej grupy osób – czy to klubu sportowego czy drużyny – daje poczucie tego, że „ktoś nas potrzebuje”.

Wielu osobom słowo sport kojarzy się z czymś zawodowym. Czymś w co trzeba wkładać mnóstwo energii i wiele wolnego czasu. Otóż to błąd. Sport możemy podzielić na ten wyczynowy, ale też ten rekreacyjny. Ot tak. Dla zdrowia, przyjemności i nabrania kondycji.

Niezależnie od tego, którą drogę obierzemy, każda dawka ruchu przekłada się na nasze samopoczucie. Na lepsze zdrowie no i przy okazji radości z osiągania kolejnych kroków milowych.

Jak znaleźć dyscyplinę, która będzie dla mnie odpowiednia?

To pytanie zadaje sobie zapewne każdy, kto zrobi już ten pierwszy krok i powie sobie „czas się za siebie zabrać!”. Pierwszym krokiem, jaki powinniśmy wykonać, jest zastanowienie się nad tym, jaka forma aktywności da nam najwięcej frajdy. Czy ma to być sport drużynowy, czy może indywidualny. Czy na świeżym powietrzu, a może w hali lub sali gimnastycznej. Gdy już w głowie poukładamy sobie myśli, to powinniśmy szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie – czy sport ten jest możliwy do realizacji przy naszym rodzaju niepełnosprawności. Jasne! Nie ma rzeczy niemożliwych, ale jeżeli mamy cieszyć się sportem i chcemy ćwiczyć dla zdrowia, to jest to naprawdę ważne pytanie.

Zanim jeszcze zapiszemy się na zajęcia, warto jest skonsultować się z lekarzem i/lub fizjoterapeutą – najlepiej jednym i drugim. Dajmy mu możliwość przeprowadzenia wymaganych badań, sprawdzenia naszego stanu zdrowia i przygotowania najlepszej rekomendacji. Może się okazać, że sport, który już sobie upatrzyliśmy, nie jest dla nas dobrym pomysłem. Wtedy specjalista pomoże nam dobrać rodzaj sportu dostosowany do naszych potrzeb. Warto również zasięgnąć porad u samych trenerów, bo kto jak nie oni ma największe doświadczenie w pracy z osobami niepełnosprawnymi.

Jeżeli jesteśmy już pewni, co nam się podoba, dobrym pomysłem jest wypróbowanie tego. Większość klubów sportowych umożliwia uczestnictwo w darmowych zajęciach próbnych. Jak nie uda się trafić na taką opcję, to są jeszcze drzwi otwarte lub integracyjne eventy sportowe. Często dopiero metodą prób i błędów odkryjemy aktywność, która połączy przyjemne z pożytecznym.

Pamiętajmy, aby nie rzucać się od razu na głęboką wodę. Zacznijmy powoli. Pozwólmy swojemu organizmowi przystosować się do czegoś nowego. Systematyczne treningi będą poprawiać naszą kondycję, równowagę czy wydolność. Jeżeli będziemy chcieli działać od samego początku agresywnie, to szybko dopadnie nas zniechęcenie – a nie o to chodzi.

Jeżeli trening będzie kojarzył się z frajdą, to łatwiej utrzymamy motywację na dłużej. Warto zastanowić się również nad naszym celem. Nad tym co chcemy osiągnąć. Czy zależy nam głównie na poprawie zdrowia i ogólnej rehabilitacji? Czy może marzymy o rywalizacji w zawodach? Postawienie sobie celu pomaga ukierunkować wysiłki. Pamiętajmy również, że niezależnie od celu – każda forma ruchu się liczy!

Zobacz:  Wojciech Makowski. Od paralimpijskiego podium do "Ruchem do zmian"
Gdzie szukać wsparcia?

Chcesz działać? Nie jesteś sam/a! Istnieje wiele miejsc i instytucji, które nieodpłatnie oferują wsparcie osobom z niepełnosprawnością. Pierwsze co, warto jednak postawić swoje kroki ku lokalnym klubom sportowym dla osób niepełnosprawnych. W wielu miastach działają stowarzyszenia – często pod szyldem „Start”, które organizują treningi w różnych dyscyplinach. Tego typu kluby sportowo-rehabilitacyjne pomagają niepełnosprawnych stawiać pierwsze kroki w sporcie. Samo stowarzyszenie posługuje się dość zabawnym mottem, które może być dla wielu z Was mottem przewodnim w pokonywaniu na sportowo swoich niepełnosprawności: „Jeżeli możesz do nas wejść, wjechać lub wczołgać się – będziesz sportowcem!”.

W skali ogólnopolskiej największą organizacją jest Polski Komitet Paraolimpijski. PKPar obejmuje m.in. Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych “Start”, Związek Stowarzyszeń Sportowych “Sprawni-Razem” (skupiający sportowców z niepełnosprawnością intelektualną), Stowarzyszenie “Cross” (działające na rzecz osób niewidomych i słabowidzących uprawiających sport), Polski Związek Bocci czy Polski Związek Rugby na Wózkach.

Zupełnie osobną kategorią jest organizacja Olimpiady Specjalne Polska. Zajmuje się ona sportem osób z niepełnosprawnością intelektualną. Organizacja ta prowadzi treningi i zawody w kilkunastu dyscyplinach m.in. takich jak: lekkoatletyka, pływanie i koszykówka. Jeżeli Twoja niepełnosprawność ma charakter intelektualny lub sprzężony, to skontaktuj się z regionalnym oddziałem Olimpiad Specjalnych. Listę oddziałów możesz poszukać w tym miejscu.

Warto się też zainteresować fundacjami i stowarzyszeniami, które zajmują się aktywizacją przez sport. Jako przykład przytoczyć można chociażby Fundację Aktywnej Rehabilitacji, która organizuje m.in. obozy, na których osoby poruszające się na wózkach uczą się samodzielności. Wszystko to w ramach zajęć sportowych. Jest także Fundacja Avalon, która prowadzi projekt Avalon Extreme. Wspiera ona osoby z niepełnosprawnościami w sportach motorowych i jak sama nazwa mówi – ekstremalnych. Warto zasięgnąć tutaj pomocy „wujka Google”. Prostym hasłem w wyszukiwarce możemy znaleźć związek, który może nas pokierować dalej.

Na samym końcu warto wspomnieć lokalne samorządy. Te większe – miejskie – i te mniejsze – gminne. Zazwyczaj są one w posiadaniu w miarę aktualnych danych odnośnie lokalnych klubów sportowych i o tym, czy przyjmują one w swoje szeregi osoby z niepełnosprawnościami. Dodatkowo, gdy zachodzi taka potrzeba, samorządy te mogą udzielić nam dofinansowania na udział w takich zajęciach.

Nie bójmy się prosić o pomoc. Jak widzicie powyżej, istnieje szeroka sieć wsparcia – od lekarzy i fizjoterapeutów, przez stowarzyszenia, po trenerów czy nawet instytucje państwowe. Wszyscy mają wspólny cel. Pomóc osobom z niepełnosprawnościami rozpocząć aktywność fizyczną na miarę ich możliwości.

Niepełnosprawność a trening

Każdy z nas jest inny. Każdy z nas boryka się z inną niepełnosprawnością. Dlatego też trening powinien być indywidualnie dopasowany. Należy pamiętać, że cele treningowe musimy dostosować do rodzaju i stopnia naszej niepełnosprawności. To bardzo ważne! Dzięki temu nasza aktywność będzie przede wszystkim bezpieczna, ale też efektywna i dająca systematyczne postępy.

Niepełnosprawność ruchowa: odpowiedni sprzęt i technika ćwiczeń będą tu najważniejsze. Praktycznie w każdej z dyscyplin sportowych będziemy musieli dobrać odpowiedni, specjalistyczny wózek. Inny model potrzebny nam będzie do koszykówki – z szeroką bazą – a inny do wyścigów – aerodynamiczny. W obecnych czasach wózki sportowe sprzyjają sportowcom – są lekkie i wytrzymałe. Osoby po amputacjach kończyn mogą korzystać z protez sportowych. Z protezami jest ta sama sytuacja co z wózkami – będziemy potrzebować odpowiedniej w zależności od wykonywanego sportu.

W treningu osób z niepełnosprawnością ruchową duży nacisk kładzie się przede wszystkim na wzmocnienie partii mięśni, które przez spotkaną nas niepełnosprawność przejmują dodatkowe obciążenia. Dobrze dobrane ćwiczenia poprawią u nas zakres ruchu czy kontrolę nad osłabionymi mięśniami. Trening często pełni rolę rozszerzonej rehabilitacji.

Zobacz:  Wybieramy sportowca czerwca!

Niepełnosprawność wzrokowa lub słuchowa (sensoryczna): tu najważniejszą rolę odgrywać musi dźwięk. Dlatego najważniejszą potrzebą jest adaptacja polegająca na wprowadzeniu sygnałów dźwiękowych lub pomocy innej osoby – przewodnika. I tak też podczas biegów osoba niewidoma wpierana jest przez przewodnika. Aby móc mówić o zwycięstwie ich bieg musi być zgrany, a ruchy skoordynowane. Podczas meczów z wykorzystaniem piłki umieszcza się w ich środku dzwoneczek, aby zawodnicy mogli usłyszeć gdzie w danej chwili ona się znajduje. Osoby słabowidzące często korzystają ze specjalnych okularów kontrastowych lub większych przyrządów.

Niepełnosprawność intelektualna: tu najważniejsza jest cierpliwość i przyjazne otoczenie. Zasady rywalizacji w tej kategorii są zazwyczaj maksymalnie uproszczone. Najważniejszym aspektem sportowych wśród osób z niepełnosprawnością intelektualną jest koncentrowanie się na rozwoju ogólnej kondycji, sprawności i pewności siebie. Nawet drobne postępy muszą być stale chwalone. W praktyce osoby z lżejszą niepełnosprawnością intelektualną z powodzeniem biorą udział w wielu dyscyplinach takich jak lekkoatletyka, pływanie, piłka nożna czy tenis stołowy.

Najważniejsze wskazówki i najczęstsze błędy początkujących
  1. Skonsultuj się z lekarzem lub rehabilitantem – nie będę ponownie się rozpisywał na ten temat. O tym już wspomniałem wcześniej. Pamiętaj, że powinien to być punkt wyjścia każdej decyzji tyczącej się rozpoczęcia treningów.
  2. Znajdź swojego trenera – nie rób niczego na własną rękę. Nie wzoruj się na innych – czy to w życiu realnym czy to w Internecie – każdy z nas jest inny i każdy z nas ma inne ograniczenia i możliwości.
  3. Zaopatrz się w odpowiedni sprzęt – jeżeli mówimy o sporcie osób z niepełnosprawnościami to jest to temat ciężki. Jak można się domyśleć specjalistyczne wózki czy protezy potrafią być kosztowne. Nie poddawaj się! Nie ma sytuacji bez wyjścia i jeżeli zrealizowałeś już punkt 2. to ten punkt też powinien być już za Tobą.
  4. Zacznij powoli – nie przeszarżuj od samego początku, bo się szybko zniechęcisz. Nie stawiaj swojego ciała od razu pod ścianą. Daj mu czas na rozwój.
  5. Ćwicz regularnie i wytrwale – regularność jest kluczem do sukcesu! Statystycznie, aby treningi przynosiły rezultaty musisz być aktywnym łącznie przez co najmniej 150 minut tygodniowo. Nie zapominaj jednak o regeneracji i odpoczynku.
  6. Łącz treningi z rehabilitacją – jeżeli masz zalecone ćwiczenia na konkretne mięśnie ciała to kontynuuj je równolegle z nową aktywnością sportową. Rozmawiaj ze swoim trenerem. Na pewno znajdzie on jakieś rozwiązanie.
  7. Nie zapomnij o ćwiczeniach uzupełniających – pamiętaj, że najważniejszy jest ogólny rozwój. Pracuj nad mięśniami, których nie używasz na co dzień zbyt często. Pozwoli to uniknąć dysproporcji i ewentualnych kontuzji.
  8. Nie przeceniaj swoich sił – ambicja nie jest niczym złym, ale pamiętaj, żeby była ona w zasięgu. Jeżeli poruszasz się na wózki od niedawna, nie oczekuj, że od razu będziesz pobijał kolejne rekordy.
  9. Technika ważniejsza niż wynik – wbrew pozorom to naprawdę ważny punkt. Najpierw naucz się poprawnie wykonywać ruch, a dopiero potem zwiększaj tempo lub ciężar.
  10. Nie trenuj bez odpoczynku – regeneracja to też część treningu. Pamiętaj, że przemęczony organizm to większe ryzyko urazów. Nie zapominaj również o odpoczynku podczas treningu – np. pomiędzy kolejnymi ćwiczeniami.
  11. Nie izoluj się i nie wstydź się prosić o pomoc – kto pyta nie błądzi prawda? To samo możemy powiedzieć o pomocy. To nic złego prosić o pomoc. Dlatego też, jeżeli potrzebujemy asekuracji czy poprawienia pozycji, to lepiej o nie poprosić niż doznać kontuzji lub źle wykonać ćwiczenie. Pamiętaj też, że trenowanie w samotności jest trudniejsze.

____

Fot. główne: Adam Nurkiewicz/Polska Fundacja Paraolimpijska/Robert Szaj

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL