Dziś nasza reprezentacja rozegrała drugie spotkanie w ramach Pucharze Narodów, który odbywa się w Indiach. Tym razem Biało-Czerwoni przegrali z gospodarzami turnieju 0:2. Wynik nie jest dobry, ale trzeba przyznać, że przebieg meczu był dużo lepszy niż dzień wcześniej w starciu z Iranem.
Hindusi od samego początku chcieli narzucić naszym zawodnikom swój styl gry. Polacy tym razem się nie dali. Grali zdecydowanie pewniej i skuteczniej. Nasi częściej utrzymywali się przy piłce i nie dopuszczali rywali do zbyt groźnych sytuacji. Po dziesięciu minutach dalej było 0:0 i gra wyglądała naprawdę wyrównanie. Do przerwy żadna z drużyn nie potrafiła wcisnąć gola.
Po zmianie stron Polacy zaczęli trochę śmielej i lepiej budowali akcje. Spotkanie było głównie walką w środku pola, dużo przepychanek i pojedynków. Na pięć minut przed końcem wciąż bez goli. Wtedy pogoda namieszała – zaczęło padać i piłka często uciekała spod nóg.
W 37. minucie gospodarze przejęli piłkę na naszej połowie, strzał, słupek i niestety piłka wpadła do bramki. Bardzo pechowa sytuacja. W samej końcówce, kiedy Polacy próbowali jeszcze odrabiać straty, rywale wykorzystali błąd i ustalili wynik na 2:0.
Mimo dzisiejszej porażki można śmiało powiedzieć powiedzieć, że był to krok do przodu – drużyna wyglądała pewniej, obrona była lepiej ustawiona i częściej graliśmy piłką niż wczoraj.
Wyniki drugiego dnia turnieju:
- Polska – Indie 0:2
- Włochy – Korea Południowa 3:0
- Iran – Anglia 0:0
Kolejny mecz Polacy rozegrają jutro o godz. 13:00 czasu polskiego. Rywalem będzie Korea Południowa, która najpierw wysoko przegrała z Anglią, a dziś uległa Włochom.