Metro Cup: Gdy wsiadają na wózek rugbowy, to przenoszą się do innego świata

Metro Cup już jutro! Szykujcie gardła, ręce i biało-czerwone szaliki. Kibicujemy naszym reprezentantom, którzy już od wtorku przebywają na zgrupowaniu i dokonują ostatnich przymiarek. Przed nimi intensywne trzy dni. Z pewnością nie zabraknie emocji, mocnych zderzeń i spektakularnych wywrotek. Musicie to zobaczyć! Dla tych, którzy nie mogą przyjść na trybuny polecamy relacje na żywo na stronie www.metrocup.pl. A tymczasem poznajcie jeszcze dwójkę naszych reprezentantów 😉

Paweł Szostak w rugby na wózkach gra już od 14 lat. Mimo to ten sport jeszcze mu się nie znudził. A to oznacza, że jest to prawdziwa miłość. On kocha grać, a kibice uwielbiają oglądać kiedy „Szosti” wjeżdża na boisko. Swoje umiejętności i doświadczenie wykorzystuje podczas gry w klubie Flying Wings Rzeszów. W tym roku został powołany na Metro Cup 2019 oraz mistrzostwa Europy. Wielokrotnie zakładał już koszulkę z orzełkiem na piersi i za każdym razem robi to z coraz większą dumą.

Kilka słów od Pawła:

Nie mogę się doczekać… żeby po długiej przerwie usiąść w wózku rugbowym. Jeśli długo nie gram brakuje mi zderzania się, ścigania. Już czekam z niecierpliwością na turniej Metro Cup, żeby zagrać fajny mecz i dać kibicom dobre widowisko.

Film, który wywarł na mnie największe wrażenie… nie mogę podać jednego konkretnego tytułu. Lubię oglądać filmy i jest wiele takich, do których lubię powracać które zapadły mi w pamięci.

Rugby na wózkach to … 14 lat z  mojego życia. Bardzo cenne i ciekawe doświadczenie życiowe. Niesamowity sport, który polubiłem od pierwszego zderzenia. Poświęcam dla niego dużo czasu. Rugby przynosi mi wiele radości, daje możliwość rywalizacji z innymi zespołami. Dzięki temu nawiązuje nowe znajomości i zwiedzam różne miasta i kraje.

Porażki uczą mnie… szacunku dla każdej drużyny. Wszystkie zespoły trzeba traktować poważnie. Zdarza się, że z drużyną, z którą teoretycznie powinniśmy wygrać, przegrywamy. Wtedy trzeba z porażki wyciągnąć wnioski, by taka sytuacja się nie zdarzyła.

Marzy mi się… występ na paraolimpiadzie w Tokio. To byłoby ukoronowanie wszystkich moich lat gry w Rugby. Jedno wielkie marzenie, a pierwszy krok już może być wykonany na mistrzostwach Europy w sierpniu tego roku. Zrobimy wszystko, żeby tego dokonać.

                      

Krzysztof Kapusta dla kolegów z drużyny “Kris”. Jest podporą naszej reprezentacji i klubu Flying Wings. Nigdy nie zawodzi, na boisku zawsze jest tam gdzie go potrzebują. Klasyfikowany jest na 2.0 punkty. Za każdym razem daje z siebie wszystko. Drużyna jest dla niego najważniejsza. Na treningu nigdy się nie obija. Jest wzorem dla innych, że ciężka praca popłaca. Został powołany na mistrzostwa Europy oraz Metro Cup 2019.

Kilka słów od Krisa:

Rugby na wózkach to… jedna z najbardziej widowiskowych dyscyplin sportu osób z niepełnosprawnością. Jak wsiadam na wózek rugbowy to tak, jakbym przeniósł się do innego świata. Sprawia mi bardzo dużo radości. To moja największa pasja!

Moja rodzina jest dla mnie… czymś najważniejszym w całym życiu. Jest podstawą do działania, fundamentem, na którym mogę się opierać.

Najbardziej inspirujący film jaki oglądałem… Rocky

Kiedy wygrywam o włos czuję…, że te wszystkie godziny spędzone na treningu nie poszły na marne.

W trakcie treningu… podnoszę sobie poprzeczkę. Ciężko pracuję, bo wiem, że im więcej dam z siebie na treningu tym łatwiej będzie na meczu.

         

Od jutra zapraszamy wszystkich na trybuny lub przed ekrany. Relacja na żywo z meczów na stronie metrocup.pl

Fot. Reprezentacja Polski w Rugby na Wózkach
error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL