Oleg Naumenko, ukraiński medalista paraolimpijski w szermierce, trenował w Warszawie

Minął miesiąc od brutalnej agresji Rosji na Ukrainę. Nikt nie wie, co przyniesie jutro. W pogrążonej w wojnie Ukrainie ludzie tracą domy i dorobek całego życia, codziennie drżą o swoje zdrowie i życie, martwią się o swoich bliskich. Od momentu inwazji wszelkie aspekty sportowe stały się w kraju sprawą drugorzędną, a utrzymujący się z niego na co dzień zawodnicy nie mają możliwości, aby trenować tam w normalnych warunkach.

Bezpieczną przystań odnalazł w Polsce Oleg Naumenko, który należy do światowego topu szermierki na wózkach. Oleg na co dzień mieszka w Mikołajowie, szermierkę uprawia od 10 lat. Trenuje w miejscowym klubie, gdzie doskonali swoje umiejętności w szpadzie oraz florecie. Jest brązowym medalistą paraolimpijskim z Rio de Janeiro (2016) oraz trzecim zawodnikiem mistrzostw świata z Cheongju (2019) – w szpadzie indywidualnej.

Oleg Naumenko do Polski wyruszył w 10. dniu wojny, gdy nasiliły się ostrzały Mikołajowa. Podróż samochodem przez Rumunię, Węgry i Słowację zajęła mu łącznie pięć dni. Oleg trenuje szermierkę sześć razy w tygodniu, nie jest przyzwyczajony do tak długiej przerwy od treningów. Przez znajomych z Katowic, którzy przyjęli go pod swój dach, otrzymał kontakt do Tadeusza Nowickiego, trenera i zarazem prezesa klubu IKS-AWF Warszawa, który w minionym tygodniu zaprosił go do stolicy na wspólne treningi odbywające się na obiektach Akademii Wychowania Fizycznego.

Jestem wdzięczny za tak ciepłe i serdeczne przyjęcie. Kiedy przyjechałem do Polski, nie miałem właściwie nic. Tu na miejscu otrzymałem pomoc i niezbędny do walki sprzęt szermierczy. Treningi w Warszawie okazały się dla mnie taką psychiczną rehabilitacją, bo dzięki nim mogłem przez chwilę zapomnieć o trwającej wojnie. Gdy pojawiłem się na sali po raz pierwszy, wszyscy chcieli ze mną walczyć. Byłem bardzo zmęczony i zarazem szczęśliwy, ponieważ przez miesiąc nie miałem w Ukrainie treningów. Pozostaję w dobrych relacjach ze sportowcami z Polski, doskonale znamy się z Pucharów Świata i innych zawodów. Bardzo chciałbym, aby po zakończeniu wojny zorganizowane zostało wspólne zgrupowanie z udziałem szermierzy z IKS-AWF Warszawa – powiedział ukraiński sportowiec.

Naumenko dobrze wspomina każdy swój pobyt w Polsce. To właśnie w Warszawie w 2014 roku wystartował w pierwszych w karierze międzynarodowych zawodach, Pucharze Świata „Szabla Kilińskiego”, który w lipcu odbędzie się w stolicy już po raz 21. Dziękujemy Olegowi, że skorzystał z zaproszenia i zaszczycił nas swoją obecnością na treningach szermierczych.

Do zobaczenia już wkrótce!

*****

Fot. i inf. własne

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL