Pjongczang 2018: Igrzyska paraolimpijskie w liczbach [podsumowanie]

XII Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie w Pjongczangu przeszły już do historii. Jakie one były i wyczyny których zawodników wspominać będziemy jeszcze przez długie tygodnie? O tym w poniższym podsumowaniu, które postanowiliśmy zaserwować Wam w postaci liczbowych faktów!

[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]

1 – tyle medali przywiozą z Pjongczangu biało-czerwoni. Po jedyny dla Polski brąz w rozgrywanym w minioną środę (tj. 14 marca) slalomie gigancie sięgnął Igor Sikorski. To właśnie jemu powierzono poniesienie biało-czerwonej flagi podczas ceremonii zamknięcia igrzysk.

Igor Sikorski, fot. Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska

2 – po raz drugi w historii zimowe igrzyska paraolimpijskie odbyły się w Azji. Wcześniej w 1998 roku sportowcy z niepełnosprawnością z 31 krajów rywalizowali o medale w japońskim Nagano. Za cztery lata miłośnicy zimowych szaleństw na śniegu i lodzie przybędą z kolei do Pekinu, który wybrany został gospodarzem XIII Zimowych Paraigrzysk.

3 – w tylu dyscyplinach medale igrzysk paraolimpijskich zdobyła już Oksana Masters. Pochodząca z Ukrainy zawodniczka, która w dzieciństwie została adoptowana przez profesor logopedii z USA, w 2012 roku w Londynie sięgnęła dla Stanów Zjednoczonych po brąz w wioślarstwie. Dwa lata później wróciła z Soczi ze srebrem i brązem w biegach narciarskich. W Pjongczangu swój dorobek powiększyła o pięć krążków: dwa złota i brąz w narciarstwie biegowym oraz dwa srebra w biathlonie.

4 – to był czwarty start Kamila Rośka w zimowych igrzyskach paraolimpijskich, który z powodzeniem łączy treningi w biegach narciarskich i biathlonie z rozgrywkami w amp futbolu. 33-latek podczas ceremonii otwarcia igrzysk dostąpił zaszczytu poniesienia polskiej flagi.

4 – tyle krajów po raz pierwszy w historii swoich startów sięgnęło po złote medale zimowych igrzysk paraolimpijskich. Są to Chiny, Chorwacja, Kazachstan, a także Korea Południowa.

5 – to najwyższa pozycja, jaką w indywidualnych startach na biegowych trasach w Korei wywalczył Witold Skupień. Na takim miejscu właśnie biegający bez kijów 28-latek sklasyfikowany został na dystansie 20 km techniką łyżwową. Poza tym Skupień pobiegł po szóste miejsce na 10 km oraz siódme w sprincie (obie te konkurencje rozegrane zostały w stylu klasycznym).

Witold Skupień, fot. Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska

 

6 – w tylu dyscyplinach rywalizowali sportowcy podczas XII Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich w Pjongczangu. Na zawodników z blisko 50 krajów czekały medale w narciarstwie biegowym, narciarstwie alpejskim, biathlonie, parasnowboardzie, hokeju na sledżach oraz curlingu na wózkach.

6 – o co najmniej tyle krążków powróci bogatszych do swoich krajów aż pięcioro zawodników. Są to Niemka Andrea Eskau, startująca pod neutralną flagą Michalina Łysowa, Ukrainka Oksana Szyszkowa (wszystkie 2-3-1), Amerykanin Daniel Cnossen (1-4-1) oraz Kanadyjczyk Mark Arendz (1-2-4).

6 – dwukrotnie na tej pozycji w konkurencjach narciarstwa alpejskiego, w superkombinacji i slalomie, plasowali się Maciej Krężel wraz z przewodniczką Anną Ogarzyńską, którym za chwilę stuknie dziesięciolecie wspólnej pracy.

7 – tyle razy na podium igrzysk paraolimpijskich stawał nieżyjący już Marcin Kos. Za jego sprawą aż czterokrotnie mogliśmy wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego. Imponującą kolekcję sportowych trofeów tego zawodnika, który mistrzowską formę budował w nowosądeckiej kuźni talentów, uzupełniają dodatkowo dwa srebra i jeden brąz. Również siedem krążków posiada w swoim dorobku jego klubowy kolega Jan Kołodziej. Urodzony w Limanowej zawodnik  może poszczycić się jednym złotem, jednym srebrem oraz pięcioma brązami.

9 – tyle złotych medali ma już w swojej kolekcji niedowidząca narciarka alpejska Henrieta Farkasova. Reprezentująca wraz z przewodniczką Nataly Subrtovą Słowację zawodniczka w samym tylko Pjongczangu sięgnęła po cztery złota i srebro. Dorobek ten pozwolił jej zająć pierwsze miejsce w indywidualnej medalowej klasyfikacji igrzysk.

9 – to miejsce właśnie prześladowało 44-letniego Piotra Garbowskiego przez całe igrzyska. Najstarszy w polskiej ekipie zawodnik tę właśnie pozycję zajmował wraz z przewodnikiem Jakubem Twardowskim w biegach na dystansie 10 km techniką klasyczną i 20 km dowolną oraz w otwartej sztafecie 4×2,5 km, w której towarzyszyli mu Witold Skupień i Kamil Rosiek.

Jakub Twardowski i Piotr Garbowski, fot. Polska Fundacja Paraolimpijska

11 – tyle razy Polska uczestniczyła w zimowych igrzyskach paraolimpijskich. Biało-czerwonych zabrakło tylko w norweskim Geilo, w którym w 1980 roku rozegrana została druga edycja tej imprezy.

11 – tylu sportowców (ośmioro z niepełnosprawnością plus troje przewodników) zostało powołanych na zimowe igrzyska paraolimpijskie w Pjongczangu. W składzie polskiej reprezentacji znaleźli się Kamil Rosiek, Witold Skupień, Iweta Faron, Łukasz Kubica (przewodnik: Wojciech Suchwałko), Piotr Garbowski (przewodnik: Jakub Twardowski), Igor Sikorski, Maciej Krężel (przewodnik: Anna Ogarzyńska) oraz Wojciech Taraba. O prawdziwym pechu może mówić Taraba, który w minionym tygodniu upadł podczas jednego z treningów. Obrażenia, jakich wówczas doznał, okazały się na tyle poważne, że o udziale w drugich w karierze igrzyskach nie było mowy.

13 – tyle złotych medali posiada w swoim dorobku kanadyjski niedowidzący biegacz Brian McKeever. 38-latek, który w swoim kraju uchodzi za gwiazdę, w Pjongczangu sięgnął po trzy indywidualne tytuły mistrza paraolimpijskiego oraz brąz w sztafecie, co czyni go numerem jeden wśród biegających na nartach mężczyzn. Aktualny medalowy dorobek Kanadyjczyka w samych tylko biegach (w Turynie sięgnął dodatkowo po brąz w biathlonie) to 13 złotych, dwa srebrne i jeden brązowy krążek. Więcej złota w tej dyscyplinie posiada jedynie Norweżka Ragnhild Myklebust, która na najwyższym stopniu podium stawała aż 16-krotnie. Urodzona w Oslo Myklebust to niekwestionowana królowa sportów zimowych. Podczas wszystkich swoich startów w igrzyskach w latach 1988-2002 aż 27-krotnie plasowała się w pierwszej trójce (22-3-2), stając się tym samym najbardziej utytułowaną w historii zimową paraolimpijką.

Brian McKeever, fot. Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska

18 – tyle lat ma najmłodsza w polskiej reprezentacji Iweta Faron. Zawodniczka KS Obidowiec Obidowa w swoim paraolimpijskim debiucie najlepiej spisała się w biathlonowym biegu na 10 km, w którym była ósma.

21 – tyle krajów przywiezie z Pjongczangu po co najmniej jednym złotym medalu. To rekord! W Nagano w 1998 roku i cztery lata później w Salt Lake City na najwyższym stopniu podium stawali przedstawiciele łącznie 17 nacji. Polscy kibice, którzy za sprawą Katarzyny Rogowiec w 2006 roku w Turynie po raz ostatni mieli okazję wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego (i to dwukrotnie!), na kolejne takie wydarzenie zmuszeni będą poczekać co najmniej cztery lata.

24 – tyle lat czekali Belgowie na swój drugi medal zimowych igrzysk paraolimpijskich. W 1994 roku w Lillehammer po brąz w męskim supergigancie w kategorii B1 sięgnął Willy’ego Mercier. W Pjongczangu drugi brąz do tego skromnego jeszcze dorobku dorzuciła w zjeździe Eleonor Sana (zaw. niewidomi i niedowidzący, grupa B2). Tyle samo lat na drugi krążek, po srebrze Liubow Worobiewej w biegu na 10 km klasykiem (B2), czekali Kazachowie. Mistrzem paraolimpijskim w sprincie techniką klasyczną w pozycji stojącej został Aleksandr Koliadin (LW4).

25 – na takim miejscu z jednym brązem na koncie znaleźli się biało-czerwoni w medalowej klasyfikacji zimowych igrzysk. Pozycję tę zajęli ex aequo z Belgami.

26 – reprezentanci tylu krajów sięgnęli w Pjongczangu po co najmniej jeden medal, co jest kolejnym rekordem. W gronie tym po raz dziewiąty znaleźli się również Polacy. Dla porównania w 1994 roku w Lillehammer w medalowej klasyfikacji zimowych igrzysk ujętych zostało 25 nacji.

Maciej Krężel i Anna Ogarzyńska, fot. Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska

30 – tyle lat musieliśmy czekać na kolejny medal w konkurencjach alpejskich. W 1988 roku podczas igrzysk w Innsbrucku po raz ostatni na podium w tej dyscyplinie stawali Elżbieta Dadok (dwukrotnie) oraz Franciszek Tracz. Dadok pozostaje najbardziej utytułowaną polską alpejką, jeśli chodzi o starty w paraigrzyskach. W swoim dorobku posiada pięć krążków: po dwa w slalomie gigancie i slalomie oraz jeden w kombinacji.

30 – tylu sportowców z Rosji otrzymało oficjalną zgodę Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego na start w Pjongczangu. Zawodnicy z tego kraju, podobniej jak miesiąc wcześniej ich pełnosprawni koledzy, wystąpili w igrzyskach pod neutralną flagą. Po ujawnieniu afery dopingowej w Rosji narodowy Komitet tego kraju od sierpnia 2016 roku wciąż pozostaje zawieszony w prawach członkowskich.

36 – tyle razy na podium zimowych igrzysk stawali zwycięzcy medalowej klasyfikacji, Amerykanie. W dorobku reprezentacji Stanów Zjednoczonych znaleźć można 13 złotych, 15 srebrnych i 8 brązowych krążków. Drugą pozycję z 24 lokatami w pierwszej trójce (8-10-6) zajęli startujący pod flagą neutralną Rosjanie. Czołową trójkę zamykają Kanadyjczycy (8-4-16).

45 – tyle krążków mają aktualnie na swoim koncie biało-czerwoni po jedenastu startach w zimowych igrzyskach. 36 z nich to zasługa biegaczy narciarskich, osiem z nich padło łupem alpejczyków, a swoją jedną malutką cegiełkę w tym dorobku mają przedstawiciele biathlonu.

Otwarcie zimowych igrzysk w Pjongczangu, fot. Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska

49 – reprezentacje tylu właśnie krajów przyleciały do Pjongczangu na XII Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie. W gronie tym po raz pierwszy powitaliśmy sportowców z Gruzji, Tadżykistanu oraz Korei Północnej.

80 – w tylu łącznie konkurencjach rozdane zostały medale XII Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich. Najwięcej kompletów krążków (aż 30) czekało na narciarzy alpejskich. W biegach narciarskich rozegrano 20 konkurencji, w biathlonie – 18, a w parasnowboardzie – 10. O jeden komplet medali toczyła się natomiast walka w curlingu na wózkach oraz hokeju na sledżach.

343 – około tylu tysięcy sztuk biletów sprzedali organizatorzy XII Zimowych Paraigrzysk. Wynik ten jest niemal o 30 tysięcy sztuk lepszy w porównaniu z Soczi, które przed czterema laty gościło sportowców z 45 krajów.

567 – tylu sportowców z niepełnosprawnością uprawnionych było do startu w Pjongczangu. Najliczniejszą grupę zawodników wystawili Amerykanie, ich szeregi zasiliło 68 sportowców z niepełnosprawnością. 16 zawodników mniej wystawili z kolei ich kanadyjscy sąsiedzi.

Wyniki wszystkich biało-czerwonych, którzy zaprezentowali się w Pjongczangu, dostępne są tutaj (klik)

————

Fot. (główne): Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska.

Zobacz:  PŚ w biathlonie: Piąte miejsce Iwety Faron

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL