Polski triathlon oficjalnie zadebiutował podczas igrzysk paralimpijskich. W dzisiejszych zmaganiach, które rozpoczęły się i zakończyły na moście Alexandra (Pont Alexandre III), najlepiej z biało-czerwonych spisali się Łukasz Wietecki z przewodnikiem Jackiem Krawczykiem, którzy zameldowali się na mecie na fenomenalnej szóstej lokacie.
Triathlon to stosunkowo młoda dyscyplina paralimpijska, która w programie igrzysk po raz pierwszy pojawiła się w 2016 roku w Rio de Janeiro. Sportowcy ścigają się na dystansie sprinterskim, w ramach którego muszą przepłynąć 750 metrów, pokonać na rowerze 20 km oraz przebiec 5 km. W stolicy Francji zmagania triathlonowe rozegrano dopiero po raz trzeci. W ramach tej dyscypliny przewidziano 11 medalowych konkurencji, w których zaprezentowało się łącznie 120 zawodników i zawodniczek.
Nowy rozdział w dziejach triathlonu tworzą właśnie Polacy, którzy wywalczyli aż trzy przepustki na tegoroczne igrzyska – pierwsze w historii tej dyscypliny. W grupie PTVI przeznaczonej dla zawodników z dysfunkcją wzroku kwalifikację zdobyli Łukasz Wietecki z przewodnikiem Jackiem Krawczykiem. W kategorii PTS5 adresowanej do sportowców z najlżejszym stopniem niepełnosprawności fizycznej do rywalizacji przystąpiły Monika Belczewska wraz z Martą Dzieciątkowską.
We wtorek w samo południe na trasę jako pierwsi wyruszyli Łukasz Wietecki z Jackiem Krawczykiem. Dla Wieteckiego jest to trzeci w karierze start w igrzyskach paralimpijskich. Wcześniej bowiem – w Londynie w 2012 roku oraz cztery lata później w Rio de Janeiro – reprezentował kraj w biegach lekkoatletycznych. Krawczyk z kolei, będący mistrzem świata Ironman 70.3, to nazwisko dobrze znane w świecie triathlonu. Oboje swój debiut w tej dyscyplinie mogą uznać za udany. W gronie dwunastu duetów uplasowali się na bardzo wysokiej szóstej lokacie. Do podium zabrakło 1:04. Po mistrzowski tytuł sięgnęli Brytyjczycy, Dave Ellis z przewodnikiem Lukiem Pollardem, a pozostałe dwa krążki, ku uciesze Francuzów, powędrowały do ich rodaków Thibauta Rigaudeau i Cyrila Viennota oraz Antoine’a Perela i Yohana le Berre.
W zmaganiach kobiet w PTS5 w stawce dziesięciu zawodniczek najwyżej sklasyfikowaną Polką okazała się Marta Dzieciątkowska, która triathlon uprawiała jeszcze przed wypadkiem. Na finisz wpadła na siódmym miejscu ze stratą 10 minut do zwyciężczyni. Dwie i pół minuty po niej metę przekroczyła Monika Belczewska. Była reprezentantka Polski w pływaniu rywalizację na dystansie sprinterskim oficjalnie ukończyła na dziewiątej pozycji. Złoty medal wywalczyła Amerykanka Grace Norman, a tuż za nią znalazły się dwie Brytyjki, Claire Cashmore oraz Lauren Steadman.
____
Fot. Paulina Malinowska-Kowalczyk/paraSPORTOWCY.pl