W meczu o piąte miejsce podczas mistrzostw Europy w siatkówce na siedząco reprezentacja Polski mężczyzn musiała uznać wyższość Chorwacji. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:3 (20:25, 17:25, 25:22, 21:25). Polacy kończą turniej na szóstym miejscu.
Początek meczu był bardzo zacięty. Jedna i druga drużyna punktowały na zmianę i przez pierwsze minuty żadna strona nie mogła zbudować przewagi. Chorwaci coraz skuteczniej wykorzystywali swoje atuty na boisku. Ich przewaga punktowa stawała się coraz większa. Polacy robili wszystko, by dotrzymać im tempa, ale rywale do końca pierwszego seta utrzymali kilkupunktowy dystans i wygrali go 25:20.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Chorwaci kontrolowali to, co działo się na boisku. Wszystko wskazywało na to, że dzisiejsi rywale Polaków są w wyższej formie w tym turnieju i o zwycięstwo będzie naprawdę trudno. Drugiego seta również przegraliśmy, tym razem wyraźnie – 17:25.
Trzeci set pokazał, że nasz zespół potrafi podnieść się nawet w trudnym momencie. Polska szybko wyszła na prowadzenie 5:2 i przez pewien czas kontrolowała przebieg gry. Chorwaci jednak nie zamierzali odpuszczać, doprowadzili do remisu, ale nasi siatkarze znowu odskoczyli na kilka punktów. Zrobiło się nerwowo przy stanie 17:17, a w końcówce to Polacy przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę i wygrali seta 25:22.
Do tego momentu Chorwaci bardzo dobrze radzili sobie w grze blokiem. Aż 15 bloków skończyło się dla nich punktem. Sporo też Polacy oddali punktów „za darmo”. Po naszych błędach na koniec trzeciego seta straciliśmy 16 punktów.
Czwarty set od początku układał się lepiej dla Chorwacji, którzy zbudowali wyraźną przewagę. W pierwszych minutach nasza drużyna nie była w stanie dorównać grą rywalowi. Trener Bożydar Abadżijew poprosił o czas, ale przewaga Chorwatów jeszcze się powiększyła. Na późniejszym etapie gry Polacy zaczęli odrabiać straty i zbliżyli się na kilka punktów, ale ostatecznie set zakończył się wynikiem 25:21. Wynik ten dał Chorwatom zwycięstwo w całym meczu 3:1.
Chociaż ostateczny rezultat nie był po naszej myśli, trudno mówić o Polakach jako przegranych. Po zakończonym spotkaniu, podczas składania gratulacji Chorwatom, nasi zawodnicy nie kryli uśmiechów. Widać było radość, wzajemny szacunek i sportową atmosferę – właśnie takie obrazy budują ducha parasportu. Wczoraj natomiast rywalizację w mistrzostwach Europy zakończyła reprezentacja Polski kobiet w siatkówce na siedząco, zajmując – podobnie jak panowie – szóste miejsce.
____
Fot. Dino Secic/Paravolley Europe