Trwające w brazylijskim Caxias do Sul igrzyska Głuchych dopiero osiągnęły półmetek, a na koncie biało-czerwonych znajduje się już aż 26 medali. W niedzielę polscy sportowcy powiększyli swój dorobek o dwa srebra i dwa brązy.
Niesłyszący pływacy nieustannie zachwycają swoimi występami na igrzyskach. Ostatniej nocy wyłowili z wody trzy krążki. Wicemistrzami igrzysk Głuchych została męska sztafeta 4×200 metrów stylem dowolnym, w której finałowym składzie wystąpili Kacper Nowicki, Jakub Kramarczyk, Rafał Wójcik oraz Konrad Powroźnik, a w eliminacjach o jak najkorzystniejsze rozstawienie torów powalczyli Artur Pióro, Juliusz Sawka i Igor Stempurski. Biało-czerwoni zdobyte tytuły zwieńczyli rezultatem 8:09,24 min, ustępując będącym poza zasięgiem Ukraińcom. Trzecie miejsce przypadło Amerykanom.
Po trzecie do kolekcji indywidualne trofeum popłynęła 16-letnia Klaudia Jarzewicz, która tym razem sięgnęła po brąz na dystansie 200 metrów stylem grzbietowym. Najmłodsza w biało-czerwonej ekipie zawodniczka na finiszu uzyskała 2:34,75 min. Przed nią uplasowały się tylko dwie Amerykanki, Elizabeth Cronk Carli oraz Emily Massengale.
Indywidualnie po raz trzeci na podium igrzysk zameldowała się również Julia Chmielewska, która brąz na dystansie 100 metrów klasykiem przypieczętowała czasem 1:16,90 min, tracąc do srebra wywalczonego przez Włoszkę Gaię Maragno zaledwie 0,11 s. Laur zwycięstwa, nie pierwszy raz zresztą, powędrował do Ukrainki Iryny Tereszczenko.
Warto odnotować, że w niedzielę w finale 50 metrów stylem grzbietowym wystartowali Juliusz Sawka oraz Igor Stempurski, w którym zanotowali odpowiednio piąty i siódmy wynik. Wcześniej w eliminacjach przepadł Artur Pióro, zajmując dwunaste miejsce.
Lekkoatleci rozwiązują medalowy worek
Lekkoatletyka jest kolejną dyscypliną po pływaniu, judo, kolarstwie, w której biało-czerwoni oficjalnie wpisali się na listę medalistów tegorocznych igrzysk. Srebrny kruszec w finale rzutu oszczepem wywalczył Tomasz Rozumczyk, uzyskując w najlepszej próbie 57,74 m. Z mistrzowskiego tytułu przyszło cieszyć się Włochowi Matteo Masettiemu, który jako jedyny posłał oszczep na odległość powyżej 60 metów (60,59 m). Trzeci ze słabszym od Polaka o ponad sześć metrów wynikiem (51,30 m) był Kenijczyk Kelvin Kipkogei.
Dwóch naszych zawodników wystartowało w finale biegu na dystansie 10 000 metrów. Na siódmej pozycji uplasował się Rafał Nowak, a tuż za nim wpadł na metę Michał Wojciechowski. W biegu średnim na 1500 metrów awans do finału z szóstym czasem zapewnił sobie Michał Kulpa. Nadzieje na kolejne polskie podium w Brazylii rozbudził Oskar Gołębiowski, który do finału 400 metrów wbiegł z trzecim wynikiem. Na półfinale z rywalizacji odpadli Mateusz Borowski oraz Grzegorz Kotowski. Ich los na 100 metrów podzielił Daniel Stempurski.
Kolarze tuż za podium w wyścigu punktowym
Poza podium uplasowali się polscy kolarze w rozgrywanym w niedzielę wyścigu punktowym. Wśród mężczyzn triumfował Portugalczyk Andre Soares przed Francuzem Steevem Touboulem i Grekiem Panagiotisem Chionisem. Czwarte miejsce Mariusz Bilewski, a siedemnasty był Łukasz Budny. Łukasz Rozumek i Dominik Krekora nie ukończyli konkurencji.
Wśród kobiet na czwartej pozycji znalazła się Małgorzata Krawczyk, która tym samym była ostatnią klasyfikowaną zawodniczką. Na podium igrzysk wjechały kolejno Ukrainka Jelizawieta Topczaniuk, Wenezuelka Ludy Correa Nava oraz Japonka Yukari Minohara.
Kolejnych medalowych szans biało-czerwoni poszukiwali w turnieju mikstowym tenisa stołowego, do którego wystawiono cztery duety. Na 1/8 finału swój udział w zawodach zakończyli Adrian Szeliga wraz z Gabrielą Dyszkiewicz, natomiast pary Grzegorz Nowak/Monika Śmiżewska, Karol Jabłoński/Julia Szemiel oraz Paweł Pięta/Iwona Żyła odpadli z rywalizacji rundę wcześniej.
Męskie drużyny z awansem do ćwierćfinałów
W grach zespołowych wszystkie męskie zespoły zameldowały się w ćwierćfinałach igrzysk Głuchych. Nasi piłkarze w ostatnim meczu przegrali 0:1 z Meksykiem i do ósemki awansowali z drugiego miejsca w grupie. Już we wtorek podopiecznych trenera Piotra Ożóga czeka ciężka przeprawa z Turcją. W najlepszej ósemce obecni są również siatkarze, którzy w ostatnim meczu grupowym rozbili 3:0 Bułgarów. O czwórkę zagrają przeciwko reprezentacji Francji. Koszykarze natomiast rozgromili 118:14 Kenijczyków i o medalową strefę powalczą z Grekami. Oba spotkania także zaplanowane zostały na wtorek.