Ampfutbolowa Legia Warszawa już dzisiaj o godzinie 16:00 zagra w finale Ligi Mistrzów EAFF. O tytuł najlepszej europejskiej drużyny klubowej Legioniści powalczą z tureckim Sahinbeyem, nazywanym ampfutbolowym Realem Madryt.
– Kurczę, jesteśmy w finale Ligi Mistrzów! Dwa najlepsze zespoły w Europie. Marzyliśmy o tym, przyjeżdżając tutaj i to się spełniło! – komentuje Mariusz Adamczyk.
Turniej dla mistrzów Polski nie rozpoczął się zbyt dobrze. Warszawiacy przegrali w meczu otwarcia z gospodarzami – Sabinbey (drugi finalista) 1:4. Na rehabilitację nie trzeba było czekać długo, ponieważ w kolejnych pojedynkach mistrzowie Polski wygrali – z Karabakhem (mistrz Azerbejdżanu) 5:0, a także AFC Tbilisi (mistrz Gruzji) 4:0. W kolejnym meczu, decydującym o awansie do finału, Polacy zremisowali z Vincenzą Calcio 1:1 i dzięki lepszemu bilansowi bramek wyprzedzili mistrzów Włoch.
– Chcieliśmy, żeby ten mecz wyglądał trochę inaczej. – powiedział po meczu z mistrzem Włoch kapitan Legii Warszawa, Jakub Popławski. – Udało nam się strzelić bramkę na 1:0, ale za bardzo się wtedy cofnęliśmy. Daliśmy Włochom pole do popisu i oni to umiejętnie wykorzystali. Remis daje nam zwycięstwo i najważniejsze, że jesteśmy w finale.
W 2019 roku warszawska drużyna w Lidze Mistrzów EAFF zajęła trzecie miejsce, zostawiając w pokonanym polu mistrza Anglii Everton i mistrza Irlandii Cork City. Teraz na pewno poprawi ten wynik.
Transmisja finałowego meczu Ligi Mistrzów Sahinbey – Legia Warszawa już dzisiaj od 15:55 na Facebooku Amp Futbol Polska, a także na stronie i w aplikacji TVP Sport.
————
Informacja prasowa
Fot. główne: Paula Duda/EAFF