Cztery krążki mistrzostw świata przywiozą do kraju nasi badmintoniści. Brązowe medale w grze pojedynczej wywalczyli Maria Bartusz i Bartłomiej Mróz. Z brązu w grze podwójnej cieszyć się mogą Oliwia Szmigiel i Daria Bujnicka, które w półfinale uległy Marii Bartusz i Irlandce Emmie Farnham. O kolorze kruszcu duetu polsko-irlandzkiego zadecyduje jutrzejsze starcie w wielkim finale z rozstawioną z numerem jeden parą angielską.
[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]
Broniący srebrnego medalu mistrzostw świata Bartłomiej Mróz przez grupową fazę szedł w Korei jak burza. Trzy zwycięstwa odniesione w bez straty seta nad Chiragiem Barethą z Indii, Joshuą Donkerem z Holandii i Merilem Louquettem dały mu pierwsze miejsce w grupie i bonus w postaci wolnego losu w pierwszej pocharowej rundzie. W ćwierćfinale po przeciwnej stronie siatki na 23-latka czekał dobrze mu znany Japończyk Gen Shogaki, który niejednokrotnie napsuł mu w tym sezonie krwi. Obaj zawodnicy w hali spędzili łącznie 30 minut. Górą w tym spotkaniu okazał się Polak, który ograł reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni w dwóch setach, do 17 i 12 punktów, i tym samym to własnie on zameldował się w najlepszej czwórce mistrzostw w karegorii SU5. W półfinale naszemu zawodnikowi przyszło zmierzyć się z Suryo Nugroho z Indonezji. Mróz nie był w stanie znaleźć dziś recepty na świetnie dysponowanego Azjatę. Uległ mu w dwóch setach do dwunastu i zamiast przygotowań do walki o złoto pozostała mu radość z brązu.
Z brązowego krążka w grze pojedynczej w kategorii SS6, będącego zarazem obroną pozycji sprzed dwóch lat, cieszyć się może także Maria Bartusz. W drodze po medal 30-latka odprawiła w grupowej fazie z kwitkiem Hinduskę Ruhi Satish Shingade, Randikę Doling ze Sri Lanki oraz Szkotkę Deidre Nagle. W ćwierćfinale przeciwniczką 30-letniej zawodniczki okazała się Irlandka Emma Farnham, z którą tworzy parę z grze deblowej. Polka na pokonanie swojej koleżanki potrzebowała dwóch setów. W pierwszej odsłonie spotkania straciła 15 punktów, w drugiej natomiast lotka na jej części kortu lądowała zaledwie czterokrotnie. W półfinale Bartusz przyszło zmierzyć się z rozstawioną z turniejową „jedynką” Rachel Choong. Po 16. minutach było po wszystkim. Spotkanie od samego początku przebiegało pod dyktando Angielki, która ostatecznie pokonała Polkę 21:4 i 21:7.
Cztery godziny po ćwierćfinałowym starciu z Emmą Farnham Maria Bartusz ponownie połączyła siły z Irlandką. Cel był jeden: pokonać grające po drugiej stronie siatki Oliwię Szmigiel i Darię Bujnicką. Stawką tego pojedynku było wejście do wielkiego finału. Sztuki tej dokonał polsko-irlandzki debel. Broniące brązu w tej konkurencji Bartusz i Farnham pokonały polsko-polski debel w setach do 13 i 11 punktów. To właśnie im przyjdzie walczyć o złoto z Angielkami – Rebeccą Bedford/Rachel Coong, a zbierające na międzynarodowej arenie doświadczenie Szmigiel i Bujnicka z Korei wrócą z brązem.
Na ćwierćfinale debla w kategorii SL3-SU5 swój udział w turnieju zakończyły Katarzyna Ziębik i grająca z nią w parze Turczynka Zehra Baglar. Duet polsko-turecki nie sprostał dziś Hefang Cheng i Hui Hui Ma z Chin. Spotkanie to rozstrzygnięte zostało na korzyść reprezentantek Państwa Środka w dwóch setach – 21:7, 21:9.
Wyniki:
Gra pojedyncza:
1/4 finału, SU5: Bartłomiej Mróz vs. Gen Shogaki (Japonia) – 2:0 (21:17, 21:12)
1/2 finału, SU5: Bartłomiej Mróz vs. Suryo Nugroho (Indonezja) – 0:2 (12:21, 12:21)
1/4 finału, SS6: Maria Bartusz vs. Emma Farnham (Irlandia) – 2:0 (21:15, 21:4)
1/2 finału, SS6: Maria Bartusz vs. Rachel Choong (Anglia) – 0:2 921:4, 21:7)
Gra podwójna:
1/2 finału, SS6: Maria Bartusz (POLSKA)/Emma Farnham (Irlandia) vs. Oliwia Szmigiel (POLSKA)/Daria Bujnicka (POLSKA) – 2:0 (21:13, 21:11)
1/4 sinału, SL3-SU5: Katarzyna Ziębik (POLSKA)/Zehra Baglar (Turcja) vs. Hefang Cheng (Chiny)/Hui Hui Ma (Chiny) – 0:2 (7:21, 9:21)
————
Fot.: Oficjalny Fanpage Bartłomieja Mroza.