Sebastian Świtoński zajął trzecią lokatę podczas rozgrywanych w Meksyku mistrzostw świata juniorów w wyciskaniu sztangi w pozycji leżącej (powerlifting). 19-latek startował w kategorii do -65 kilogramów.
[responsivevoice_button voice=”Polish Female” buttontext=”Dla osób niedowidzących: Czytaj ten artykuł”]
Zawodnik Stowarzyszenia Sportowego „Hałas Team” Strzelin w gronie czterech startujących miał trzeci wynik zgłoszenia. Nasz reprezentant rozpoczął od udanego podejścia do sztangi ważącej 118 kg, następnie polski ciężarowiec poradził sobie z 122 kilogramami (wynik ten jest od wczoraj nowym rekordem Europy juniorów). Polak atakował drugą pozycję, zgłaszając ciężar 130 kilogramów, który pozwoliłby mu na srebro. Jednak bezskutecznie. Triumfował z nowym rekordem świata juniorów Bonnie B. Gustin. 18-letni Malezyjczyk przystąpił do zawodów z najlepszym w karierze wynikiem 141kg, w Meksyku poprawił to osiągnięcie dwukrotnie, po zaliczeniu 140kg, pewnie poradził sobie ze sztangą ważącą najpierw 142kg, a później 145kg. Srebrny krążek wywalczył Amerykanin Christian Largo z wynikiem 128 kilogramów, zaś stawkę uzupełnił Brazylijczyk Heleno V. Silva z 112 kilogramami.
Poza Sebastianem Świtońskim w hali Gymnasium Juan de la Barrera oglądać mogliśmy Michała Salwę. Zawodnik wrocławskiego STARTu przystąpił do walki o medale w seniorskich zmaganiach kategorii do 107 kg. Rywalizacja przebiegała w dwóch grupach, Salwa startował w grupie B, w której zaliczone zostało mu jedno podejście (w drugiej próbie) do sztangi ważącej 185 kg, pozostałe dwa podejścia okazały się spalone. Wynikiem tym w końcowej klasyfikacji uplasował się na jedenastej pozycji. Tytuł mistrza świata powędrował do Meksykanina Jose de Jesusa Castillo, który w trzeciej próbie wycisnął sztangę ważącą 236 kg. Srebrny krążek wywalczył reprezentant Mongolii Sodnompiljee Enkhbayar, a brąz powędrował do Antona Kriukowa z Ukrainy (obaj po 235 kg.).
————
Fot.: IPC.