Dwa medale, srebrny oraz brązowy, wywalczyli biało-czerwoni podczas strzeleckich mistrzostw Europy w Belgradzie. Po brązowy kruszec w drużynowej rywalizacji pistoletu pneumatycznego P1 sięgnęło trio w składzie Szymon Sowiński, Filip Rodzik i Kacper Pierzyński.
W środę rozegrane zostały w Belgradzie dwie medalowe konkurencje, obie z udziałem polskich reprezentantów. Z samego rana odbyły się eliminacje mężczyzn w pistolecie pneumatycznym P1 (kat. SH1), w którym mieliśmy czterech swoich przedstawicieli. Żadnemu z nich nie udało się niestety wywalczyć awansu do wąskiego ośmioosobowego finału. Najbliższy dokonania tej sztuki był Filip Rodzik ze Skorpiona Polkowice, który w 60 strzałach uzyskał łącznie 551 pkt., co w stawce 26 panów wystarczyło do zajęcia jedenastej pozycji. Ostatnim kwalifikującym się do finału zawodnikiem był pochodzący z Ukrainy Jurij Matafonow, który wystrzelał 555 „oczek”. Punkt mniej od Rodzika zgromadzili na swoim koncie Szymon Sowiński (Start Zielona Góra) oraz Kacper Pierzyński (Start Gorzów Wielkopolski), plasujący się odpowiednio na dwunastym i czternastym miejscu. Dwudziesty z kolei z dorobkiem 538 pkt. był Sławomir Okoniewski (Start Szczecin).
Po indywidualne mistrzostwo Europy w pistolecie pneumatycznym sięgnął Ukrainiec Oleksij Denysiuk, który przed decydującą o losach złota rundą tracił do Czecha Tomasa Peska 1,2 pkt. Ukrainiec doskonale poradził sobie z presją. W ostatnich dwóch strzałach odrobił stratę do Czecha, wygrywając z nim najmniejszą możliwą różnicą – 0,1 pkt! Brązowy krążek zawisł na szyi Damira Bosnjaka z Chorwacji. Denysiuk drugie złoto zdobył w prowadzonej równolegle drużynowej klasyfikacji, w której to wraz Jurijem Matafonowem i Andrijem Zachwatajewem triumfował z wynikiem 1671 pkt. Po zsumowaniu wyników z kwalifikacji przewaga naszych sąsiadów zza wschodniej granicy nad drugimi w zestawieniu Turkami wyniosła zaledwie dwa punkty. Brązowe krążki powędrowały do polskich strzelców – Filipa Rodzika, Szymona Sowińskiego oraz Kacpra Pierzyńskiego (1651 pkt.). Sklasyfikowano łącznie pięć zespołów.
Na piątym miejscu w stawce siedmiu drużyn wylądowała ostatecznie nasza mieszana drużyna w karabinku pneumatycznym R3 (kl. SH1) w składzie Tadeusz Sondej, Waldemar Andruszkiewicz (obaj Start Szczecin) i Emilia Babska (CWKS Legia Warszawa). Wspomniana trójka w indywidualnych kwalifikacjach do ośmioosobowego finału wystrzelała łącznie wynik 1874,4 pkt. Największy wkład w ten dorobek (627,3 pkt.) miał Sondej, będący tym samym najwyżej notowanym polskim zawodnikiem (na 19. pozycji). Dwie lokaty niżej uplasował się Andruszkiewicz (626,1 pkt.), a Babska wśród 37 strzelców znalazła się na 28. pozycji (621,0 pkt.). W drużynowej klasyfikacji triumfowali niemieccy zawodnicy Natascha Hiltrop, Elke Seelinger i Bernhardt (1898,1 pkt.) przed Ukrainą (1890,9 pkt,) i Francją (1889,4 pkt.). Indywidualnie natomiast kolejny znakomity występ ma za sobą Słowaczka Veronika Vadovicova, która w kwalifikacjach wynikiem 640,2 pkt. o pół punktu poprawiła swój dotychczasowy rekord świata. W finale Słowaczka podtrzymała wysoką dyspozycję, pozostawiając w pokonanym polu Niemkę Hiltrop oraz Ukraińca Andrija Doroszenkę, którzy podzielili się srebrem i brązem.
W czwartkowej rywalizacji o komplety medali w trzech ostatnich konkurencjach na starcie pojawiła się jedynie Emilia Babska. W kwalifikacjach karabinku pneumatycznego R2 (kat. SH1), w którym strzały oddaje się do tarczy w pozycji stojącej, Polka uzyskała 573,6 pkt., co na dwanaście zawodniczek przełożyło się na przedostatnią jedenastą pozycję. Babskiej tym samym zabrakło w wąskim finale, do którego awans uzyskało osiem najlepszych pań. Złoty medal okraszony dodatkowo podwójnym rekordem świata (wśród seniorek oraz juniorek – 249,6 pkt.) oraz rekordem Europy wystrzelała Ukrainka Irina Szczetnik, pokonując tym samym na ostatniej prostej o 1,6 pkt. Słowaczkę Veronikę Vadovicovą. Na najniższym stopniu podium stanęła Turczynka Cagla Atakal.
Biało-czerwoni opuszczają tym samym stolicę Serbii z dorobkiem dwóch medali: srebrnym wywalczonym w konkurencji pistoletu pneumatycznego P5 przez Szymona Sowińskiego, Sławomira Okoniewskiego i Kacpra Pierzyńskiego oraz brązowym w P1, w którym wraz z Sowińskim i Okoniewskim na podium stanął również Filip Rodzik.
———— Zaktualizowano 6.12.2018. Fot.: Materiały prasowe Startu Zielona Góra.