Takie wiadomości chcielibyśmy przekazywać Wam jak najczęściej! Igor Sikorski podczas rozgrywanego dziś w Pjongczangu slalomu giganta wywalczył dla Polski brązowy krążek. To 45. medal wywalczony przez biało-czerwonych w historii startów na zimowych igrzyskach paraolimpijskich, w tym ósmy w konkurencjach alpejskich.
Brązowy medal igrzysk paraolimpijskich to jak dotąd, obok ubiegłorocznego tytułu wicemistrza świata w slalomie, największy sukces w sportowej karierze Igora Sikorskiego. O wysokiej w tym sezonie dyspozycji naszego dwukrotnego już paraolimpijczyka (cztery lata temu w debiucie w Soczi ukończył slalom na 13. miejscu) świadczyły chociażby trzy lokaty na podium w slalomie podczas Pucharu Świata. Igor był pierwszy i trzeci w Zagrzebiu, a ze szwajcarskiego Veysonnaz przywiózł drugą lokatę. Za słowami, że Sikorski do Pjongczangu leci po coś więcej niż tylko punktowane miejsce, poszły czyny, a finał tej pięknej historii pisze się właśnie na naszych oczach. – To taka radość, że brakuje słów – powiedział kilka chwil po zakończeniu finałowego przejazdu.
W grupie zawodników startujących na monoski o medale slalomu giganta naszemu zawodnikowi przyszło rywalizować z 36 konkurentami. Sikorski, który przed rokiem na próbie przedolimpijskiej w Pjongczangu w finale Pucharu Świata zajął trzecie miejsce w gigancie, po pierwszym przejeździe plasował się na wysokim trzecim miejscu. Aktualny wicemistrz świata z Tarvisio w slalomie na mecie uzyskał rezultat 1:08,69 min. Szybsi od 27-latka okazali się jedynie Amerykanin Tyler Walker oraz Norweg Jesper Pedersen, który wczoraj sięgnął po brąz w superkombinacji. Strata Sikorskiego do prowadzącego Walkera wynosiła 2,39 s, różnica czasowa pomiędzy drugą a trzecią pozycją to z kolei 1,21 s. Swoje pierwsze przejazdy ukończyło łącznie 25 panów. Jedynie Holender Jeroen Kampschreur, który wczoraj cieszył się ze zwycięstwa w superkombinacji, został zdyskwalifikowany. W drugiej rundzie Sikorski pojechał jeszcze szybciej. Na finiszu uzyskał wynik 1:07,21 min, co po zsumowaniu obu czasów dało razem 2:15,90 min i – jak się później okazało – wymarzone trzecie miejsce. Walker z Pedersenem ostatecznie zamienili się lokatami na podium. 18-letni Pedersen awans na pierwsze miejsce uzyskał dzięki doskonałemu drugiemu przejazdowi, w którym jako jedyny z całej stawki zszedł poniżej minuty i sześciu sekund – 1:05,97 min. Łącznym rezultatem 2:13,45 min wyprzedził Walkera o 0,34 s.
Igor Sikorski na gorąco o wyśnionym medalu #Paralympics Dziekuje wszystkim w @Paralympic_PL którzy to wspierali pic.twitter.com/eGWJvrQTLi
— Michał Pol (@Polsport) March 14, 2018
Brąz Igora Sikorskiego to pierwszy od 30 lat medal wywalczony na zimowych igrzyskach przez polskich alpejczyków, a ósmy ogółem. Ostatnie krążki (3) w 1988 roku w Innsbrucku zdobywali Elżbieta Dadok oraz Franciszek Tracz. Warto podkreślić, że Dadok pozostaje do dziś najbardziej utytułowaną polską alpejką. W swoim dorobku ta startująca przed laty zawodniczka posiada pięć lokat na trzecim stopniu podium igrzysk paraolimpijskich, Tracz z kolei brązowy kruszec odbierał dwukrotnie.
Przed igrzyskami mieliśmy okazję porozmawiać chwilę z dzisiejszym triumfatorem, Norwegiem Jesperem Pedersenem, który zawsze z szacunkiem wyraża się o swoich rodzicach. To właśnie oni mieli największy wpływ na rozwój jego sportowej kariery – Rodzice pokazali mi, jak szukać możliwości tam, gdzie inni widzą problemy – powiedział. Pełną treść rozmowy z dwukrotnym już medalistą z Pjongczangu znaleźć można tutaj.
Krężel z Ogarzyńską zamykają dziesiątkę
W zmaganiach grupy zawodników z dysfunkcją narządu wzroku Maciej Krężel (B3) po pierwszej rundzie, w której uzyskał czas 1:13,75 min, plasował się na dziesiątym miejscu. Strata 26-latka, startującego od blisko dziesięciu lat z pełniącą rolę przewodnika Anną Ogarzyńską, wynosiła do lidera 8,63 s. Na prowadzenie po półmetku rywalizacji wysforował się Włoch Giacomo Bertagnolli, który rezultatem 1:05,12 min o 3,19 s wyprzedzał Słowaka Miroslava Harausa i o 3,37 s jego rodaka Jakuba Krako. W drugim przejeździe Włoch pojechał zaledwie 0,27 s wolniej. 19-latek, mający już tu w Pjongczangu wywalczone srebro w supergigancie i brąz w zjeździe, swój dorobek powiększył o złoto w gigancie. Czasem 2:10,51 min zdeklasował dziś rywali. Drugiego ostatecznie w klasyfikacji Jakuba Krako wyprzedził aż o 5,08 s, trzeci w tym zestawieniu Kanadyjczyk Mac Marcoux, który cztery lata temu w Soczi cieszył się w tej specjalności z mistrzowskiego tytułu (Krako był wówczas drugi), okazał się wolniejszy od Bertagnolliego o równych siedem sekund. Drugi po pierwszej serii Haraus brązowy krążek przegrał różnicą 0,16 s. Maciej Krężel z kolei w porównaniu z pierwszą rundą pojechał o 1,07 s szybciej. Tym samym łączny czas z obu przejazdów 2:26,43 min, słabszy o 15,92 s od Bertagnollego, pozwolił mu na zachowanie dziesiątego miejsca.
*** Dziś startowali także nasi biegacze narciarscy. O tym, jak się spisali, przeczytać można tutaj ***
P.S. Chcesz wiedzieć, co w sporcie paraolimpijskim piszczy? Zapraszamy na naszą facebookową stronę >>>Niepełnosprawni – Pełnosprawni w Sporcie<<< 🙂
Wyniki – slalom gigant:
Grupa zaw. niewidomych i niedowidzących, mężczyźni:
- Giacomo Bertagnolli (Włochy, B3) – 2:10,51 min
- Jakub Krako (Słowacja, B2) – 2:15,59 min
- Mac Marcoux (Kanada, B3) – 2:17,51 min
10. Maciej Krężel (POLSKA, B3) – 2:26,43 min
Grupa zaw. siedzących, mężczyźni:
- Jesper Pedersen (Norwegia, LW11) – 2:13,45 min
- Tyler Walker (USA, LW12-1) – 2:13,79 min
- Igor Sikorski (POLSKA, LW11) – 2:15,90 min
Grupa zaw. stojących, mężczyźni:
- Theo Gmur (Szwajcaria, LW9-1) – 2:12,47 min
- Aleksiej Bugajew (Sportowiec neutralny, LW6/8-2) – 2:13,49 min
- Alexis Guimond (Kanada, LW9-1) – 2:13,67 min
Grupa zaw. niewidomych i niedowidzących, kobiety:
- Henrieta Farkasova (Słowacja, B3) – 2:23,00 min
- Menna Fitzpatrick (Wielka Brytania, B2) – 2:28,34 min
- Melissa Perrine (Australia, B2) – 2:28,81 min
Grupa zaw. siedzących, kobiety:
- Momoka Muraoka (Japonia, LW10-2) – 2:26,53 min
- Linda van Impelen (Holandia, LW11) – 2:29,24 min
- Claudia Loesch (Austria, LW11) – 2:29,30 min
Grupa zaw. stojących, kobiety:
- Marie Bochet (Francja, LW6/8-2) – 2:22,92 min
- Andrea Rothfuss (Niemcy, LW6/8-2) – 2:25,18 min
- Mollie Jepsen (Kanada, LW6/8-2) – 2:25,72 min
———-
Fot.: Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska.